Mundial 2022 wiadomości
Beenhakker podejmie decyzję za 10 dni
7 lipca 2008
Za dziesięć dni poznamy cały nowy sztab szkoleniowy, który będzie współpracował z selekcjonerem reprezentacji Polski Leo Beenhakkerem. Z reprezentacją, wbrew postulatom członków PZPN, nie rozstanie się Jan de Zeeuw.
- Jan de Zeeuw zostaje na stanowisku. To moja i tylko moja decyzja. Dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś jest Holendrem, czy Polakiem. Liczą się tylko umiejętności, a Jan je posiada. Za dziesięć dni przedstawię cały sztab szkoleniowy, który będzie ze mną współpracował w przyszłości - powiedział selekcjoner naszej piłkarskiej reprezentacji, Leo Beenhakker.
- Mam umowę z PZPN taką samą, jak Beenhakker, czyli co najmniej do końca eliminacji do mistrzostw świata w 2010 roku. Nie myślę o możliwości przerwania pracy z reprezentacją. Co więcej, cały czas działam. Już rozpoczęliśmy przygotowania do meczu z Ukrainą 20 sierpnia oraz jesiennych meczów eliminacyjnych - powiedział Jan de Zeeuw.
Zarząd PZPN chciałby, aby z Beenhakkerem współpracowali jedynie sami Polacy. Na stanowisku menedżera kadry widzieliby np. Tomasza Rząsę, Tomasza Iwana, czy Andrzeja Juskowiaka. Miałby być to ktoś na wzór niemieckiego Olivera Bierhoffa. Ostatecznie wydaje się, że to Holender podejmie decyzję z kim i w jakich rolach będzie współpracował w eliminacjach do mistrzostw świata w 2010 roku.
- Mam umowę z PZPN taką samą, jak Beenhakker, czyli co najmniej do końca eliminacji do mistrzostw świata w 2010 roku. Nie myślę o możliwości przerwania pracy z reprezentacją. Co więcej, cały czas działam. Już rozpoczęliśmy przygotowania do meczu z Ukrainą 20 sierpnia oraz jesiennych meczów eliminacyjnych - powiedział Jan de Zeeuw.
Zarząd PZPN chciałby, aby z Beenhakkerem współpracowali jedynie sami Polacy. Na stanowisku menedżera kadry widzieliby np. Tomasza Rząsę, Tomasza Iwana, czy Andrzeja Juskowiaka. Miałby być to ktoś na wzór niemieckiego Olivera Bierhoffa. Ostatecznie wydaje się, że to Holender podejmie decyzję z kim i w jakich rolach będzie współpracował w eliminacjach do mistrzostw świata w 2010 roku.