Wciąż nie wiadomo czy mecz Polska Portugalia odbędzie się na Stadionie Narodowym. Tymczasem prezes zarządu Narodowego Centrum Sportu (NCS) Rafał Kapler złożył wniosek do minister sportu i turystyki Joanny Muchy o odwołanie ze stanowiska. Jak donoszą media prezes dostanie sowitą odprawę.

Według doniesień mediów odprawa prezesa to kwota rzędu 530-570 milionów złotych. W 2011 roku MSiT ujawniło, że miesięczne zarobki prezesa to 26 tysięcy złotych, a w samym 2011 roku otrzymał on premię w wysokości 52 tysięcy złotych.

Narodowe Centrum Sportu powstało w 2006 roku, by nadzorować budowę Stadionu Narodowego w Warszawie. Stadion Narodowy w Warszawie został wybudowany w rekordowym czasie - 32 miesięcy i za kwotę o 300 mln złotych mniejszą niż przewidywał kosztorys z 2009 roku.

W mediach trwa dziennikarskie śledztwo i szukanie winnego, który podpisał kontrakt gwarantujący wypłatę tak wysokiej premii mimo tego, że obiekt nie został oddany w przewidywanym czasie a do organizacji kolejny imprez zastrzeżenia mają niemal wszyscy od strażaków poprzez policję a na władzach miasta kończąc.