Fernando Santos został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. 68-letni Portugalczyk prowadził z sukcesami takie reprezentacje jak Grecja czy Portugalia.

W kręgu zainteresowania prezesa PZPN byli również Paulo Bento i Vladimir Petković ale niespodziewanie wyprzedził ich Santos.

Fernando Santos był trenerem wszystkich wielkich portugalskich drużyn czyli FC Porto, Benfiki i Sportingu. Prowadził reprezentację Grecji na Euro 2012. Grecja grała wtedy w grupie z Polską i awansowała do 1/8 finału. Dwa lata później na mundialu w Brazylii również odpadł z Grecją w 1/8 finału.

Największe sukcesy Santos odniósł z reprezentacją Portugalii, którą prowadził od 2014 roku. W 2016 roku na Euro we Francji prowadzona przez Sanstosa Portugalia zdobyła złoty medal pokonując w finale Francję a w ćwierćfinale po rzutach karnych reprezentację Polski. Dwa lata później na Mundialu 2018 w Rosji Portugalia odpadła w 1/8 finału przegrywając z Urugwajem. W 2019 roku Santos odniósł kolejny triumf wygrywając Ligę Narodów. Santos rozstał się z reprezentacją Portugalii po rozczarowującym występie na ostatnim Mundialu w Katarze. Portugalia niespodziewanie odpadła w ćwierćfinale z Marokiem. Santos prowadził Portugalię jako selekcjoner w 109 spotkaniach.

Mocną stroną Santosa jest to, że potrafił w reprezentacji dogadywać się z największymi gwiazdami z Ronaldo na czele. W reprezentacji Portugalii prowadził tzw. "złote pokolenie" z Ronaldo, Bruno Fernandesem, Bernardo Silvą czy Joao Felixem na czele.