Nowy selekcjoner reprezentacji Polski Stefan Majewski ma jeszcze wątpliwości co do obsady kilku pozycji na sobotnie spotkanie eliminacji do Mistrzostw Świata 2010 z reprezentacją Czech. Mecz zostanie rozegrany w Pradze.

Nie wiadomo kto stanie między słupkami. Dużo do powiedzenia w tej kwestii będzie miał z pewnością trener bramkarzy w reprezentacji Józef Młynarczyk.

W obronie pewni swojego miejsca na bokach powinni być Jakub Rzeźniczak i Seweryn Gancarczyk. Na środku obrony zagra najprawdopodobniej Arkadiusz Głowacki. Nie wiadomo kto zagra obok niego. Być może będzie to ulubieniec Majewskiego z pracy w Cracovii Piotr Polczak.

W pomocy o miejsce w podstawowym zestawieniu walczą Roger z Iwańskim. Pewni swego mogą być dotychczasowi stali reprezentanci: Jakub Błaszczykowski, Mariusz Lewandowski i świeżo upieczony Polak Ludovic Obraniak.

W ataku nie wiadomo jeszcze kto zagra z Ireneuszem Jeleniem. Szanse na gre mają Paweł Brożek i szybki Kamil Grosicki.

Decyzja o składzie na mecz z Czechami zapadnie najprawdopodobniej w piątek.

Czwartek będzie ostatnim dniem zgrupowania reprezentacji we Wronkach. Drużyna przeprowadzi tylko jeden, wieczorny trening. W piątek rano z lotniska "Ławica" w Poznaniu kadra odleci do Pragi. Mecz z Czechami rozegrany zostanie w sobotę o godz. 20.30.