Dyrektor sportowy Wisły Kraków Jacek Bednarz w wywiadzie dla dziennika "Polska" powiedział, że nie puści na mecz reprezentacji Polski z gwiazdami Orange Ekstraklasy żadnego ze swoich piłkarzy.

Wisła Kraków, według wstępnych powołań, powinna wysłać na ten mecz aż ośmiu piłkarzy. W reprezentacji Polski mieliby zagrać Paweł Brożek, Dariusz Dudka, Adam Kokoszka, Wojciech Łobodziński, Radosław Matusiak i Marek Zieńczuk. Powołania do drużyny obcokrajowców dostali Mauro Cantoro i Cleber.

Dariusza Dudkę, Marka Zieńczuka i Adama Kokoszkę z występu wyeliminowały urazy. Trener Wisły Maciej Skorża podkreśla, że jego zespół w najbliższych terminach czekają arcyważne spotkania z Bełchatowem (w najbliższą niedzielę) i z Lechem (za tydzień). Według Skorży nie nie ma szans, by zawodnicy zregenerowali się w pełni na wtorkowy mecz w Szczecinie po ciężkim meczu z Bełchatowem.

- Nie puścimy na ten mecz żadnego piłkarza - zapowiada Bednarz. - To spotkanie nie jest w terminie UEFA, a przepisy jasno mówią, że w takiej sytuacji nie mamy obowiązku zwalniać swoich zawodników. Wisła Kraków jest bardzo przychylna reprezentacji Polski, lecz musimy patrzeć także na swój interes - tłumaczy Bednarz.