Euro 2024 wiadomości
Beenhakker przeprosił Piechniczka
17 grudnia 2008
Leo Beenhakker na zwołanej konferencji prasowej po spotkaniu z prezesem PZPN Grzegorzem Latą i Antonim Piechniczkiem przeprosił za słowa "Piechniczek nie istnieje", których użył w wywiadzie dla prasy.
- Nie wycofuje żadnego słowa, które powiedziałem w tym wywiadzie. A to, co dotyczy zdania wypowiedzianego pod adresem pana Piechniczka, że "on nie istnieje", to chciałem pana Piechniczka publicznie przeprosić. Powiedziałem tak, choć nie miałem do tego prawa - powiedział Holender.
- Przyznam, że nie czułem się najlepiej po przeczytaniu słów pod moim adresem. Oczywiście przyjmuję przeprosiny. Zrobię wszystko, by o tym zapomnieć. Mogę obiecać, że nie będę trenerowi Beenhakkerowi przeszkadzał w pracy, a nawet będę mu pomagał. Nasza praca musi odbywać się na innej częstotliwości. Traktuje sprawę jako niebyłą - stwierdził Antonii Piechniczek.
- Przyznam, że nie czułem się najlepiej po przeczytaniu słów pod moim adresem. Oczywiście przyjmuję przeprosiny. Zrobię wszystko, by o tym zapomnieć. Mogę obiecać, że nie będę trenerowi Beenhakkerowi przeszkadzał w pracy, a nawet będę mu pomagał. Nasza praca musi odbywać się na innej częstotliwości. Traktuje sprawę jako niebyłą - stwierdził Antonii Piechniczek.